Co łączy Design Sprinty z bieganiem?

Jagoda Nowacka

Czyli design sprint oczami Jagody.

Design Sprint to skuteczna metoda, która – czerpiąc z podejścia Design Thinking – umożliwia skupienie się na kluczowych problemach związanych z projektowaniem produktów i usług. Dzięki jej zastosowaniu można zaoszczędzić czas i pieniądze, a także zwiększyć szanse na sukces. W ciągu zaledwie 2-5 dni zespół projektowy może stworzyć prototyp produktu lub usługi, który będzie gotowy do przetestowania z użytkownikami.

Z Design Sprintami jest jak z bieganiem – raz możemy biec wolniej, a innym razem trzeba przyspieszyć.

Metoda ta została opracowana przez Google Ventures w celu przyspieszenia procesu projektowego i skuteczniejszego rozwiązywania problemów. Jest ona szczególnie przydatna dla przedsiębiorców, startupów i zespołów projektowych, którzy chcą zminimalizować ryzyko związane z inwestycją czasu i pieniędzy w pomysł, który nie przyniesie oczekiwanych wyników.

Nasuwa się pytanie, jak to możliwe, żeby w tak krótkim czasie stworzyć coś nowego, innowacyjnego, kreatywnego? Nie wierzyłam w to, ale przekonałam się, że dzięki metodzie Design Sprint jak najbardziej możemy tego dokonać – działamy krótko, ale bardzo treściwie i efektywnie (!), co w jakimś sensie odpowiada potrzebom naszego życia w trybie fast i wpasowuje się w obecną rzeczywistość świata BANI, który cechuje duża nieprzewidywalność i związane z nimi kruchość, swego rodzaju niepokój generowany między innymi nadmiarem docierających do nas bodźców, nieliniowość, jak również brak zrozumienia. 

Jak przebiega Design Sprint?

Design Sprint to proces projektowy, który składa się z 2-5 dni. Każdy dzień ma swoje zadanie do wykonania, co umożliwia efektywne wykorzystanie czasu i skupienie się na kluczowych problemach. 

Etapem obowiązkowym przez sprintem (0 to też jest etap) jest ustalenie celu i efektów warsztatów. Im bardziej opisany i konkretny cel tym lepiej. Określamy również niezbędne do projektowania ramy. Do projektowania potrzebujemy pudełka – mało znana prawda.

Niezwykle istotnym etapem dla powodzenia Design Sprintu (jeszcze przed właściwym procesem) jest integracja konieczna do tego, aby z grupy zrobić współpracujący ze sobą zespół. Najpierw zespoły budujemy. Ważne dla efektywności jest właściwe dobranie osób do zespołów projektowych. W  budowaniu zespołów uwzględniamy zarówno kompetencje, umiejętności, doświadczenie jak i style poznawcze. Następnie integrujemy zespół i kontraktujemy, używając np. narzędzia Team Canva.

Pierwszy dzień, czyli “Rozumienie”, to dzień poświęcony na empatyzowanie, zdobycie wiedzy na temat problemu i zrozumienie potrzeb użytkowników i wszystkich ważnych dla projektu interesariuszy. Zespół projektowy przeprowadza badania rynku, analizuje konkurencję oraz przeprowadza wywiady z potencjalnymi użytkownikami, aby poznać ich potrzeby i oczekiwania. 
Drugi etap: “Tworzenie”, czyli ideacja – najbardziej kreatywny etap całego procesu. Zespół projektowy zaczyna generować pomysły. Każdy członek zespołu przedstawia swoje pomysły, a następnie razem tworzą pierwszą pulę pomysłów, która pozwala na zidentyfikowanie i zaadresowanie najważniejszych wyzwań projektowych. Wszyscy wiemy, że prawdziwymi mistrzami kreatywności są dzieci, jednak jak się okazuje – dorośli równie bardzo dają się ponieść spontaniczności i tzw. “uwalnianiu dupościsków”, a w technikach kreatywnych pomagają im różne narzędzia uruchamiające wyobraźnię i pobudzające kreatywność, tkj.: piramida skojarzeń, gra “Nadzwyczajni” i wiele innych.
To co sprawdza się również na tym etapie to korzystanie z wiedzy o trendach lub sygnałach zmian oraz znajdowanie ich połączenia z naszym wyzwaniem projektowym.
Trzeci etap to dzień “Decyzji”, w którym zespół projektowy wybiera najlepszy pomysł i na jego podstawie tworzy koncepcję produktu lub usługi. W tym celu tworzy prototyp wstępny, który umożliwi testowanie z użytkownikami. Nie jest to łatwy etap. Warto pamiętać: “…żeby dojść do naprawdę dobrych pomysłów, trzeba po drodze zabić kilka ukochanych”.
Pomóc na tym etapie może także znajomość kontekstu biznesowego i aktualnych trendów rynkowych. Kontekst nigdy nie jest statyczny – trzeba go stale aktualizować, skanując otoczenie, z kolei trendy są nieco bardziej stałe – nie ulegają tak dynamicznym i częstym zmianom, co pozwala organizacjom obrać jakiś kierunek na przyszłość. Dobrze jest wychodzić poza ramy swojej działalności i szukać inspiracji w innych branżach. 
Czwarty etap – “Prototypowanie” – to dzień, w którym zespół projektowy pracuje nad szczegółowym prototypem produktu lub usługi. 

Po co? Poza możliwością przetestowania koncepcji, dzięki prototypowaniu zmniejszamy ryzyko niepowodzenia finalnego rozwiązania i sprawdzamy, czy wszyscy rozumiemy pomysł w ten sam sposób, a to wszystko we współpracy z użytkownikami, których opinia – jak wiemy – jest bezcenna.
Co ciekawe, jako że prototyp to jedynie wstępna wizualizacja, a nie pełnowartościowy produkt, jego forma nie jest ściśle określona i możemy się nią bawić! Na warsztatach tworzymy różne makiety, prototypy papierowe i kartonowe, storyboard, a nawet odgrywamy role lub scenki.
W ciągu jednego dnia tworzy wersję, która będzie gotowa do testów. To na tym etapie okazuje się, że można zaprojektować np. event z klocków LEGO albo makietę produktu z kartonu.

Ostatni, piąty etap to “Testowanie”. Zespół projektowy przeprowadza testy prototypu na grupie użytkowników, najlepiej w real nych warunkach interesariuszy, aby poznać ich reakcje, opinie i sugestie. Dzięki temu można ocenić, czy produkt lub usługa ma szanse na sukces na rynku. To bardzo ważny moment, kiedy weryfikujemy użyteczność i zasadność wykorzystywania prototypów w dalszych etapach pracy. 

Uwaga! Największe ryzyko tego etapu: zespół włożył w rozwiązanie dużo energii i zaangażowania, jest “zakochany” w swoim pomyśle i za wszelką cenę próbuje przekonać użytkownika do swojego rozwiązania – wtedy powinien wkroczyć lider zespołu.

Dla wielu organizacji “odciągnięcie” pracowników od ich obowiązków, przeznaczenie 5 całych dni na taką pracę jest mało realnym przedsięwzięciem. Metoda Design Sprint wychodzi temu naprzeciw, gdyż w praktyce okazuje się, że optymalna długość tego procesu to 2-3 dni.

Co więcej, doświadczenie pokazuje, że Design Sprint można przeprowadzić nawet w 1 dzień (!), jeśli mamy wąski i konkretny problem do rozwiązania oraz cel do zrealizowania.

Podsumowując: 

  1. Design Sprint to skuteczna metoda projektowania, która przyspiesza proces tworzenia produktów i usług, zwiększa szanse na sukces na rynku, a jednocześnie minimalizuje ryzyko związane z inwestycją czasu i pieniędzy w projekt, który może nie przynieść oczekiwanych wyników.
  1. Deign Sprint – podobnie jak Design Thinking – jest procesem iteracyjnym, w związku z czym np. pierwszy etap warsztatu trwa niejako przez cały proces. Co ciekawe, Design Sprint jest często początkiem iteracji trwającej w organizacjach – może być początkiem dalszych zmian w organizacji, jest bodźcem do rozwoju, zmiany mindsetu także po warsztacie i w tym okresie organizacje wracają do treści poruszanych na warsztatach, np. do rekomendacji.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat Design Sprint i zastanawiasz się, czy ta metoda projektowania byłaby odpowiednia dla Twojego biznesu, zachęcamy do odwiedzenia strony https://www.concordiadesign.pl/design-sprint/. Odpowiemy na wszelkie pytania i pomożemy Ci ocenić, jakie korzyści może przynieść zastosowanie tej metody.

O autorze_rce

Jagoda Nowacka

Asystentka Działu Doradztwa dla Biznesu w Concordia Design. Studentka Zarządzania Kreatywnego na Collegium da Vinci. Rozwija się w obszarze kultury organizacyjnej, leadershipu oraz zarządzania strategicznego i tworzenia modeli biznesowych. Lubi pracować z ludźmi i wierzy w moc zgranego zespołu. Czas wolny spędza aktywnie, spacerując w lesie lub zanurzając się w literaturze o tematyce biznesowej.

Subscribe to our newsletter